Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 603/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Pleszewie z 2025-04-14

Sygnatura akt I C 603/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Pleszew, dnia 25 marca 2025 r.

Sąd Rejonowy w Pleszewie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: sędzia Anna Zielińska

Protokolant: Aneta Biskup

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 marca 2025 r. w Pleszewie

sprawy z powództwa M. K. (1), G. M., J. K. (1)

przeciwko M. B. (1), M. B. (2), U. B.

o zachowek

1.  zasądza solidarnie od pozwanych M. B. (1), M. B. (2), U. B. na rzecz powoda M. K. (1) kwotę 20.000,00 zł (dwadzieścia tysięcy złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie obliczanymi od dnia 14 lipca 2021 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądza solidarnie od pozwanych M. B. (1), M. B. (2), U. B. na rzecz powódki G. M. kwotę 20.000,00 zł (dwadzieścia tysięcy złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie obliczanymi od dnia 28 lipca 2021 r. do dnia zapłaty,

3.  zasądza solidarnie od pozwanych M. B. (1), M. B. (2), U. B. na rzecz powoda J. K. (1) kwotę 20.000,00 zł (dwadzieścia tysięcy złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie obliczanymi od dnia 28 lipca 2021 r. do dnia zapłaty,

4.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

5.  znosi między stronami poniesione koszty postępowania,

6.  nakazuje pobranie od każdego z powodów na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Pleszewie kwot po 797,94 zł (siedemset dziewięćdziesiąt siedem złotych 94/100) tytułem nieuiszczonych kosztów postępowania,

7.  nakazuje pobranie od każdego z pozwanych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Pleszewie kwot po 393,01 zł (trzysta dziewięćdziesiąt trzy złote 01/100) tytułem nieuiszczonych kosztów postępowania.

Anna Zielińska

Sygn. akt: I C 603/22

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 3 września 2021 r. powodowie M. K. (1), G. M., J. K. (1) i M. K. (2) reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika wnieśli o zasądzenie od pozwanych M. B. (1), M. B. (2), U. B. solidarnie na rzecz każdego z powodów kwot po 30.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 lipca 2021 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanych na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego

W uzasadnieniu wskazali, że dochodzą od dzieci swojej siostry, D. B. (1), należnego im zachowku po rodzicach, M. i J. K. (2). Postanowieniem z dnia 1 lipca 2021 r. Sąd Rejonowy w Pleszewie stwierdził, że spadek po J. K. (2) oraz po M. K. (3) nabyli pozwani. Dziedziczenie nastąpiło na podstawie testamentów notarialnych. W skład spadku po J. K. (2) wchodzi co najmniej udział ½ części w prawie własności nieruchomości objętej księgą wieczystą (...) stanowiącej działkę rolną o powierzchni 2.521 m2. Wartość tej nieruchomości powodowie szacują na kwotę 30.000,00 zł. W skład spadku po M. K. (3) wchodzą co najmniej prawa własności nieruchomości o numerach ksiąg wieczystych (...), a także udział 5/6 części nieruchomości objętej księgą wieczystą (...). Wartość tych nieruchomości powodowie szacują na kwotę co najmniej 600.000,00 zł. Z ostrożności procesowej pozew został jednak ograniczony do kwoty 30.000,00 zł, która to po przeprowadzeniu wyceny przez biegłego zostanie najprawdopodobniej stosownie rozszerzona.

Pozwani M. B. (1), U. B. i M. B. (2) wnieśli o oddalenie powództwa, ewentualnie o obniżenie należnych kwot zachowku oraz rozłożenie zasądzonych kwot na okres 10 lat, a także odliczenie od ustalonych przez kwot zachowku długów spadkowych i poczynionych na masę spadkową nakładów oaz otrzymanych przez powodów od spadkodawców darowizn i środków finansowych oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu zarzucili brak zainteresowania powodów gospodarstwem rolnym rodziców przez śmiercią jak i po śmierci M. i J. K. (2), brak zainteresowania organizacją pochówku i utrzymania miejsca pochówku. Wskazali, że powodowie otrzymywali od swoich rodziców na różnych etapach życia pomoc finansową i wsparcie materialne. Podkreślili niechęć powodów w stosunku do ich matki D. B. (1). Wykazywali konieczność oddalenia powództwa w całości z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego, poprzez brak pomocy w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, co jest zwyczajem w stosunkach wiejskich. Po wstąpieniu profesjonalnego pełnomocnika rozszerzyli ten zarzut podkreślając, że nie mieli przez lata żadnych sygnałów od wujostwa o stawianych oczekiwaniach, sytuacja się ustabilizowała i uznali, że żadnych pretensji finansowych nie będzie. Trwanie w zawieszeniu, do którego doprowadzili powodowie, nakazuje w ich ocenie dużej mierze miarkować wartość należności, ale również rozważyć jej generalną zasadność (k. 117v)

Postanowieniem z dnia 6 maja 2022 r. Sad zawiesił postepowanie z uwagi na śmierć powoda M. K. (2). M. K. (2) zmarł 24 kwietnia 2022 r. Postanowieniem z dnia 25 października 2022 r. Sąd podjął zwieszone postepowania w sprawie z powództwa M. K. (1), G. M., J. K. (1) przeciwko M. B. (1), M. B. (2), U. B. o zachowek i wyłączył do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawę z powództwa M. K. (2) przezciko M. B. (1), M. B. (2) U. B. o zachowek pozostawiając ją jako zawieszoną postanowieniem z dnia 6 maja 2022 r. Następnie w dniu 28 października 2022 r. zmienił pkt 2 postanowienia (z przyczyn wskazanych w zarządzeniu k. 659) i wyłączył do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawę z powództwa M. K. (1), G. M., J. K. (1) przeciwko M. B. (1), M. B. (2) U. B. o zachowek.

Pismem z dnia 12 sierpnia 2024 r. powodowie dokonali modyfikacji powództwa w ten sposób, że wnieśli o zasądzenie na rzecz każdego z powodów kwot po 60.000,00 wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi dla każdego z powodów: w zakresie kwoty 50.000,00 zł – w sposób wskazany w treści pozwu, w zakresie pozostałej części należności głównej, tj 10.000,00 zł od dnia modyfikacji powództwa. W uzasadnieniu wskazali, że wartość spadku na dzień jego otwarcia to 776.000,00 zł wobec czego wartość udziału, który uzyskałby każdy z powodów gdyby doszło do dziedziczenia ustawowego, byłaby równa kwocie 129.333,00 zł. W tym stanie rzeczy kwota 30.0000,00 zł to suma dalece nieadekwatna, skoro wielkość zachowku to w każdym przypadku kwota co najmniej 60.000,00 zł. Powodowie na marginesie zaznaczyli że nie domagali się uwzględnienia przy wycenie wartości spadku wartości sprzętu rolniczego, wyposażenia domowego, zaliczenia na poczet zachowku D. B. (1) korzyści uzyskanych z majątku spadkodawców za ich życia (darowizna), czy pamiątek rodzinnych, które pozostawili po sobie spadkodawcy, a które to doprowadziłyby do dalszego zwiększenia przysługujących im roszczeń.

Pozwani wnieśli o oddalanie powództwa, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

Sąd ustalił następujące fakty:

Powodowie M. K. (1) urodzony w (...) r., J. K. (1) urodzony w (...) r., G. M. urodzona w (...) r. są rodzeństwem, dziećmi M. i J. małżonków K.. Z małżeństwa M. i J. K. (2) pochodzą ponadto córka D. urodzona w (...) r., syn M. urodzony w (...) r. i syn H. urodzony w (...) r.

Rodzina K. mieszkała w B. przy ulicy (...), w domu jednorodzinnym wybudowanym przez J. K. (2) składającym się z 2 pokoi, kuchni, przedpokoju i skrytki. W domu nie było łazienki, kanalizacji, bieżącej wody, centralnego ogrzewania. Utrzymywali się z dochodów z gospodarstwa rolnego. Wszyscy członkowie rodziny pomagali w pracach gospodarskich. Uprawiano zboże, ziemniaki, buraki cukrowe i ćwikłę. W gospodarstwie była trzoda chlewna, konie, cielaki, krowy. Mleko sprzedawane było do Spółdzielni (...) w K.. Konie zostały sprzedane po zakupie ciągnika rolniczego, co usprawniło pracę. Relacje w rodzinie były dobre.

Dzieci po ślubach opuszczały kolejno dom rodzinny, ale nadal do początku lat dziewięćdziesiątych przyjeżdżały z rodzinami do B. pomagać w gospodarstwie rodziców, zwłaszcza w okresie żniw.

Najpierw wyprowadził się H. K., który ożenił się w 1970 r. Z żoną M. zamieszkał w W., doczekali się 3 synów. H. K. zmarł w 1997 r.

G. M. w 1974 r. wyszła za mąż za H. M. i wyprowadziła się do P.. Razem z mężem doczekali się 4 dzieci: dwóch synów i dwóch córek.

M. K. (2) ożenił się w 1975 r. i zamieszkał w O.. Z jego małżeństwa pochodzi dwóch synów. Zmarł w 2022 r.

J. K. (1) ożenił się w 1975 r., zamieszkał w Ż., ma troje dzieci.

M. K. (1) ożenił się z E. K. w 1982 r. przeprowadzili się do Ż. gdzie pracował jako kierownik PGR-u, a później na kierowniczym stanowisku w Rolniczym Kombinacie Spółdzielczym (...). Od 2000 r. prowadził działalność gospodarczą. Z małżeństwa z E. K. pochodzą trzy córki.

D. B. (1) wyszła za mąż za K. B. w lutym 1985 r. Z małżeństwa tego pochodzą pozwani M. B. (2) urodzona w (...) r., U. B. urodzona w (...) r. i M. B. (1) urodzony w (...) r. Z mężem i dziećmi mieszkała w domu rodzinnym. Po rozwodzie, który został orzeczony w roku 1990, pozostała w domu rodzinnym i prowadziła gospodarstw rolne, ponadto opiekowała się rodzicami.

W dniu 22 czerwca 1992 r. J. K. (2) sporządził testament w formie notarialnej, w którym do całości spadku powołał swoje wnuki M. B. (2), U. B., M. B. (1) dzieci K. i D. w częściach równych. Tego samego dnia M. K. (3) sporządziła testament w formie notarialnej, w którym do całości spadku powołała swoje wnuki M. B. (2), U. B., M. B. (1) dzieci K. i D. w częściach równych.

Po tym nastąpił rozpad w rodzinie, rodzeństwo nie utrzymywało ze sobą kontaktów, było źle do siebie nastawione, przestało pomagać w gospodarstwie rolnym w takim stopniu jak wcześniej. Wszyscy widywali się na uroczystościach rodzinnych, ostatnią większą uroczystością, na której spotkała się cała rodzina było pięćdziesięciolecie ślubu rodziców w 1998 r. Powodowie wiedzieli o testamencie.

(dowód: zaproszenie k. 377-378, fotografie k. 553- 558, częściowo zeznania H. M. k. 776-789, częściowo zeznania E. K. k. 795v-796, nagranie z dnia 23 maja 2023 r., częściowo zeznania D. B. (1) k. 796-797v, nagranie z dnia 223 maja 2023 r., częściowo zeznania M. K. (1) k. 833-834, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r., 1214v-1215v, nagranie z dnia 4 marca 2025 r., częściowo zeznania G. M. k. 834v-835, nagranie z dnia 6 lipca 2023 r., k. 1215v-1216, nagranie z dnia 4 marca 2025 r., zeznania U. B. k. 836v, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r., k. 1216-1216v, nagranie z dnia 4 maca 2025 r., zeznania M. B. (2) k. 836 nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r. k. 1217, nagranie z dnia 4 marca 2025 r., częściowo zeznania J. K. (1) k. 836v-837, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r., odpis skrócony aktu małżeństwa k. 52-52v i testamenty k. 70-71v w aktach sprawy I Ns 147/21)

J. K. (2), zmarł w wieku 85 lat 23 czerwca 2000 roku, a M. K. (3), zmarła 4 maja 2003 roku w wieku 82 lat. Przed śmiercią oboje byli schorowani. J. K. (2) pobierał emeryturę w kwocie 712,80 zł oraz zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 120,64 zł. M. k. pobierała rentę rodzinną w kwocie 711,64 zł brutto, zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 141,70 zł, ryczałt energetyczny w kwocie 94,23 zł oraz dodatek kompensacyjny w kwocie 21,15 zł. Organizacją pochówków zajęła się D. B. (1), która do dnia dzisiejszego dba o grób.

(dowód: historia choroby k. 552, zaświadczenie k. 606, 607, D. B. (1) k. 796-797v, nagranie z dnia 223 maja 2023 r. odpis skrócony aktu zgonu k. 11, 12 w aktach I Ns 147/21)

Po śmierci J. i M. K. (3), na przestrzeni kolejnych lat, dom został rozbudowany, wyposażony w łazienkę, centralne ogrzewanie waz z kotłownią, został wymieniony dach, okna, wszystkie pomieszczenia były gruntownie remontowane, powstały nowe pomieszczenia na poddaszu i dobudówka. Wszystkie koszty ponosili pozwani i D. B. (1), podobnie jak wszelkie koszty związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. D. B. (1) jest niepełnosprawna w stopni umiarkowanym, przy czym nie da się ustalić od kiedy istnieje niepełnosprawność. Ukończyła szkołę rolniczą w G.. Po śmierci rodziców przez pewien okres dzierżawiła ziemię, a sama poszła do pracy. Prowadzi gospodarstwo z pomocą swoich dzieci, zwłaszcza syna M., wykonuje wszystkie prace fizyczne, obsługuje maszyny rolnicze.

(dowód: orzeczenie k. 245, faktura k. 260-275, na płycie CD koperta k. 608, 334-349, zeznania D. B. (1) k. 796-797v, nagranie z dnia 23 maja 2023 r., zeznania D. K. k. 797v, zeznania J. G. k. 798, nagranie z dnia 23 maja 2023 r., zeznania T. S. k. 798v, nagranie z dnia 23 maja (...)., zeznania I. S. k. 799, nagranie z dnia 23 maja 2023 r., zeznania A. T. k. 799-799v, nagranie z dnia 23 maja 2023 r., zeznania H. R. k. 803-803v, nagranie z dnia 24 maja 2023 r., zeznania A. G. k. 803v, nagranie z dnia 24 maja 2023 r., zeznania C. G. k. 804, nagranie z dnia 24 maja 2023 r., zeznania K. K. (2) k. 804, nagranie z dnia 24 maja 2023 r., zeznania A. S. (1) k. 804v, nagranie z dnia 24 maja 2023 r., zeznania K. L. k. 832v, nagranie z dnia 6 lipca 2023 r., zeznania A. S. (2) k. 832v-833, nagranie z dnia 6 lipca 2023 r., zeznania M. B. (1) k. 835-836, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r., zeznania M. B. (2) k. 836 nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r., zeznania U. B. k. 836 nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r.)

Postanowieniem z dnia 1 lipca 2021 r. wdanym w sprawie I Ns 147/21 Sąd Rejonowy w Pleszewie:

- w pkt 1 stwierdził, że spadek po J. K. (2), zmarłym dnia 23 czerwca 2000 roku w P., którego ostatnim miejscem zwykłego pobytu było B., na podstawie testamentu notarialnego z dnia 22 czerwca 1992 r., otwartego i ogłoszonego w Sądzie Rejonowym w Pleszewie w dnu 1 lipca 2022 r. nabyły wnuki M. B. (2), U. B. dzieci K. i i D. po 1/3 części,

- w pkt 2 stwierdził, że spadek po M. K. (3), zmarłej dnia 4 maja 2003 roku w P., której ostatnim miejscem zwykłego pobytu było B., na podstawie testamentu notarialnego z dnia 22 czerwca 1992 r., otwartego i ogłoszonego w Sądzie Rejonowym w Pleszewie w dnu 1 lipca 2022 r. nabyły wnuki M. B. (2), U. B. dzieci K. i i D. po 1/3 części. Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku zostało zainicjowane przez M. K. (1).

(dowód: postanowienie k. 11-12, 171-172, i w aktach sprawy I Ns 147/21 postanowienie k. 109, wniosek k. 2-14)

W skład spadku po po J. K. (2) wchodzi udział ½ części w prawie własności nieruchomości objętej księgą wieczystą (...) stanowiącej działkę rolną o powierzchni 2.521 m2. W skład spadku po M. K. (3) wchodzi prawo własności nieruchomości o numerach ksiąg wieczystych (...), a także udział 5/8 we własności nieruchomości objętej księgą wieczystą (...).

Nieruchomość zapiana w księdze wieczystej (...) składa się z 6 działek ewidencyjnych (...) o łącznej powierzchni 6,9200 ha. Działka nr (...) jest zabudowana budynkiem mieszkalnym, jednorodzinnym oraz zabudowaniami gospodarczymi. Nieruchomość posiada regularny kształt zbliżony do prostokąta, posiada z dwóch stron dostęp do dróg publicznych. Budynek mieszkalny ma 69,11 m2 powierzchni użytkowej, a w danych ewidencyjnych powierzchnia zabudowy to 92,00 m2, wykonany technologią tradycyjną, niepodpiwniczony, o jednej kondygnacji. Pozostałe działki są niezabudowane. Działka (...) położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie działki zbudowanej. Pozostałe działki wykorzystywane są do produkcji rolnej, w tym także działka nr (...) o powierzchni 0.2500 ha zapisana w księdze wieczystej (...) oraz działka nr (...) o powierzchni 0,5000 ha zapisana w księdze wieczystej (...).

Wartość rynkowa prawa własności nieruchomości położonych w miejscowości B., gm. P., oznaczonych jako działki ewidencyjne nr (...) o łącznej powierzchni 7,6700 ha wg stanu na dzień 23 czerwca 2000 r. i aktualnych cen rynkowych wynosi 768.000,00 zł. W tym wartość działki nr (...) to 41.000,00 zł.

Wartość rynkowa prawa własności nieruchomości położonych w miejscowości B., gm. P., oznaczonych jako działki ewidencyjne nr (...) o łącznej powierzchni 7,6700 ha wg stanu na dzień 4 maja 2003 r. i aktualnych cen rynkowych wynosi 776.000,00 zł. W tym wartość działki nr (...) to 41.000,00 zł.

(dowód: wydruk treści kw k. 204-209, opinia biegłego k. 859-970, opinia uzupełniająca k. 1103-1104)

Pismem z dnia 2 lipca 2021 r. powód M. K. (1) wezwał pozwanych do zapłaty kwoty 50.250,00 zł, w tym 50.000,00 tytułem należnego zachowku po M. i J. K. (2) i 205 zł tytułem kosztów postępowania w sprawie I Ns 147/21, w terminie 7 dnia od otrzymania wezwania. Wezwanie do zapłaty kwoty 50.000 zł w dniu 14 lipca 2021 r. skierowali do pozwanych także J. K. (1), M. K. (2) i G. M..

Pozwana M. B. (2) odebrała wezwania 8 lipca 2021r., 20 lipca 2021 r. U. B. – 6, 22, lipca 2021 r., a M. B. (1) – 6, 21 lipca 2021 r., odmówili zapłaty.

(dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 13-14, 16, 18, 20, 175-176, 183, 190, 198, potwierdzenie nadania k. 177-179, 184-186, 191-193, 198-200, wydruk z systemu śledzenia przesyłek k. 180-182, 187-189, 194-196, 201-203)

J. K. (1) ma 71 lat, ukończył technikum rolnicze. Od 2012 r. posiada orzeczenie o niezdolności do pracy. Cierpi na nowotwór pęcherza moczowego. Od 49 roku życia ma stwierdzoną niepełnosprawność, od 2019 r. w stopniu znacznym. Utrzymuje się z emerytury, która w 2019 r. została wyliczona na kwotę 2.769,80 zł. Nie ma żadnych oszczędności.

(dowód: świadectwo k. 212, zaświadczenie k. 441-442, 445-446, orzeczenie k. 443-444, 447-448, 453-454, karta informacyjna k. 449-452, decyzja ZUS k. 455-458, zeznania J. K. (1) k. 836v-837, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r.)

G. M. ma 70 lat, ma wykształcenie podstawowe, utrzymuje się z emerytury i świadczenia rodzicielskiego, których wysokość w 2021 r. została ustalona na kwotę 1.066,30 zł. obecnie 1.600,00 zł.W 2012 r. miała usuwane polipy, przebyła zawał serca, w 2016 r. badanie dopplera żył kończyn dolnych. Jej mąż H. M. jest emerytowanym policjantem, emerytura w 2021 r. została wyliczona na kwotę 3.729,30 zł, obecnie 4.500,00 zł, jest osobą bardzo schorowaną, a od 69 roku ma niepełnosprawność w stopniu znacznym. Są właścicielami 5 pokojowego mieszkania w P.., garażu oraz samochodu W. P..

(dowód: karta informacyjna k. 459-460, 462, 466-472, 474-476, 477-478, 479, 480-481, 482-484, 494-496, 497-498, zaświadczenie k. 461, wynik badań k. 463-464, 473, 485-493, 499-502, decyzja ZUS k. 465, 509, orzeczenie k. 503, 504-508, zeznania H. M. k. 776-789, zeznania G. M. k. 834v-835, nagranie z dnia 6 lipca 2023 r., k. 1215v-1216, nagranie z dnia 4 marca 2025 r.)

M. K. (1) ma 69 lat, ukończył zawodową szkołę rolniczą. Utrzymuje się z emerytury której wysokość w 2021 r. została wyliczona na kwotę 2998,33 zł. Jego żona E. K. otrzymuje emeryturę, której wysokość w 2021 r. wynosiła 1.066,30 zł. Powód cierpi na przewlekłą chorobę niedokrwienną serca. W 2020 r. przebywał w szpitalu z rozpoznaniem dusznicy niestabilnej i choroby wieńcowej. Ma zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Przeszedł operację na biodro. Jest właścicielem dużego mieszkania.

(dowód: świadectwo k. 210-211, karta informacyjna k. 511, 512-516, wynik badania k. 517-518, decyzja ZUS k. 519, 520, zeznania E. K. k. 795v, nagranie z dnia 23 maja 2023 r., zeznania M. K. (1) k. 833-834, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r., k. 1214v-1215v, nagranie z dnia 4 marca 2025 r.)

M. B. (2) ma 40 lat, posiada wyższe wykształcenie, mieszka we F., ma dwoje małych dzieci, prowadzi działalność gospodarczą w sektorze handlu detalicznego i w zakresie prania i farbowania. Opłaca podatek rolny za grunty o powierzchni 7,7000 ha fiz. Od 20 roku życia ma umiarkowany stopień niepełnosprawności.

(dowód: wydruk z rejestru przedsiębiorców k. 213-216, zaświadczenie k. 244 , 307, orzeczenie k. 350, zeznania M. B. (2) k. 836 nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r. k. 1217, nagranie z dnia 4 marca 2025 r.)

U. B. ma 39 lat., posiada wyższe wykształcenie, ma małe dziecko. Jest właścicielką 3 pokojowego mieszkania o powierzchni 68,78 m2 w W.. Mieszkanie zostało zakupione z kredytu i jest obciążone hipoteką. Rata kredytu wynosi ok 3.000,00 zł. Pracuje w Poczcie Polskiej z wynagrodzeniem ok 5000 zł netto.

(dowód: wydruk z działu I i II księgi wieczystej k. 400-402, zeznania K. L. k. 832v, nagranie z dnia 6 lipca 2023 r. zeznania U. B. k. 836-836v, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r., k. 1216-1216v, nagranie z dnia 4 maca 2025 r.)

M. B. (1) ma 37 lat, posiada wyższe wykształcenie. Ma orzeczoną niepełnosprawność w stopniu lekkim, wcześniej umiarkowanym. Jako dziecko uległ wypadkowi, skutkiem którego doznał urazu prawej ręki. Uraz wymagał etapowego leczenia operacyjnego wobec czego pozwany często był hospitalizowany. Pracuje jako asystent sędziego.

(dowód: karta informacyjna k. 246-247, 253-259, 308-316v, orzeczenie k. 248-252v, 317-333, zeznania M. B. (1) k. 835-836, nagarnie z dnia 6 lipca 2023 r. k. 1217-127v, nagranie z dnia 4 marca 2025 r.)

Po stwierdzeniu nabycia spadku po M. i J. K. (2) pozwani nie dokonali działu spadku.

(niesporne)

Stan faktyczny w zakresie ustalonym przez Sąd tylko częściowo nie był sporny.

Skład spadku po J. K. (2) i M. K. (3) nie budził wątpliwości i został jasno określony w pozwie. Strony nie zgadzały się natomiast co do wartości nieruchomości. W tym zakresie Sąd oparł się na opinii bieglej K. W.. Sąd dokonując oceny opinii miał na uwadze wysoki poziom wiedzy biegłej, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Biegła w sposób logiczny i jasny, przedstawiła tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w opinii wniosków. Opinia jest dokładna i szczegółowa, została wydana po oględzinach nieruchomości i zaopatrzona w dokumentację fotograficzną, która obrazuje stan nieruchomości. Opinia jest zrozumiała i kompletna, a w opinii uzupełniającej biegla odniosła się rzeczowo do stawianych zarzutów. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszej opinii, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy, gdy opinia, którą dysponuje, zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (post. SN z 19.8.2009 r., III CSK 7/09, Legalis). Samo niezadowolenie strony z oceny przedstawionej przez biegłych nie uzasadnia potrzeby dopuszczenia przez sąd dowodu z opinii innych biegłych (wyr. SN z 6.10.2009 r., II UK 47/09, Legalis). W niniejszej sprawie nie było potrzeby wyceny nakładów poczynionych przez powodów po roku 2000 i 2003. Nikt ich nie kwestionował, a sama wartość nakładów nie ma żadnego znaczenia dla ustalenia wartości substratu zachowku, o czym będzie jeszcze mowa w dalszej części uzasadnienia.

Fakt, że powodowie otrzymywali od swoich rodziców na różnych etapach życia pomoc finansową i wsparcie materialne (np. w postaci płodów rolnych) nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ pozwani nie zdołali udowodnić ani wartości, ani rodzaju pomocy, która ewentualnie mieściłaby się w zakresie norm 993§1 kc, 994, 995, 996. Pozwani poza tym nie zgłosili do rozliczenia konkretnych kwot. Sąd będą związanym granicami sporu konsekwentnie pominął je przy ustaleniu wartości substratu zachowku.

Sąd nie dał wiary powodom, co do tego że nie wiedzieli o testamentach rodziców i co do tego, że D. B. (1) jest odpowiedzialna za konflikty w rodzinie.

Według powodów relacje w rodzinie zepsuły się od 1993 r. z nieznanych przyczyn. Początek lat dziewięćdziesiątych, a dokładnie rok 1992 r. jako graniczny, który miał zmienić relacje w rodzinie pełnomocnik powodów wprost wskazuje jako wśród 64 pytań do H. M. (k. 759-761). W pismach procesowych i zeznaniach powodów także pojawia się ten okres.

W 1992 r. rodzice powodów sporządzili testamenty, w których do całości spadku powołali swoje wnuki, dzieci D. B. (1). W ocenie Sądu zatem tte „nieznane przyczyny” były powodom znane od zawsze, co wynika z zeznań pozwanych i D. B. (1). Chronologia zdarzeń nie pozostawia w tym zakresie żadnych wątpliwości. Relacje zepsuły się po powstaniu testamentów, a tym samym po przesądzeniu przez M. i J. K. (2) o losach gospodarstwa.

Między rodzeństwem doszło do nieporozumień na tle materialnym i nie utrzymywali ze sobą bliższego kontaktu przez kolejnych blisko 30 lat. Według powodów, od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku podchodzili do siebie wrogo, co było powodowane zabiegami D. B. (1). Poza czystymi spekulacjami nie ma jakichkolwiek dowodów na rzekome zabiegi.

D. B. (1) po rozwodzie została z trójką małych dzieci, spadło na nią prowadzenie gospodarstwa rolnego, ponadto opiekowała się rodzicami, którzy byli już w podeszłym wieku. Należałoby uznać wyjątkową nadprzeciętność D. B. (1), która w całej swojej trudnej sytuacji życiowej, potrafiłaby wykreować intrygę i zdołała skłócić trzech braci i siostrę, tak skutecznie, by przy przez ćwierć wieku ze sobą nie utrzymywali kontaktu. W toku całego postępowania powodowie próbują przedstawić D. B. (1) jako osobę z gruntu złą, która skłóciła rodzinę, zaniedbywała rodziców, doprowadziła do ruiny gospodarstwo rolne. Posuwają się dalej wskazując na kwestie obyczajowe, ukrywania ciąży, „zmarnowania życia” przez rozwód. W jednym z pism wprost przyznają, że „to właśnie nieszczęśliwa historia rodziców pozwanych i litość jaką wobec małoletnich pozwanych i ich matki żywili spadkodawcy, była jedynym powodem, dla którego M. K. (1) nie trzymał gospodarstwa rodziców w drodze obiecywanej mu tzw. umowy z następcą”. Pomijając bijące z tego zdanie poczucie jakiejś trudnej do zdefiniowania wyższości, trzeba podkreślić, że podejrzewanie własnych rodziców o litość raczej nie służy budowaniu dobrej pamięci o ich. Nawet ustawodawca w kwestiach wątpliwych stwarza domniemania dobrej wiary. Inną kwestią jest to, zadeklarowanie znajomości motywacji rodziców, tym bardziej potwierdza, że powodowie wiedzieli o testamencie.

W każdym razie żadna z okoliczności obyczajowych dotyczących D. B. (1) nie ma najmniejszego znaczenia dla sprawy, natomiast nie można się oprzeć wrażeniu, że ich przywoływanie następuje wyłącznie w celu dokuczenia pozwanym, czy sprawieniu przykrości. Sugestia ze strony M. K. (2), że M. B. (1) ma żal do matki o wypadek w dzieciństwie i niedopilnowanie była wyjątkowo niegodna. W tym kontekście przekonujące są zeznania pozwanych, że ich matka była źle traktowana przez rodzeństwo.

Oceniając wiarygodność powodów i pozwanych warto odwołać się do dowodów obiektywnych i zeznań świadków, którzy nie są zaangażowani w spór. Z zeznań sąsiadów D. B. (1) wyłania się obraz osoby pracowitej, która udzielała rodzicom należytej opieki, samodzielnie prowadziła gospodarstwo rolne, nauczyła wszystkie swoje dzieci ciężkiej pracy na roli, a później je wykształciła. Żaden ze słuchanych świadków – mieszkańców B. i okolicznych wsi, nie potwierdził zaangażowania rodzeństwa D. B. (1) w pomoc w gospodarstwie rolnym od drugiej połowy lat 90-tych, co czyni wersję powodów niewiarygodną.

Skoro obecnie powodów złączył cel merkantylny, to uzasadnione jest twierdzenie, że kwestie materialne związane z losami gospodarstwa rodzinnego były przyczyną rozpadu w rodzinie. Do rozpadu doszło po sporządzeniu testamentów, a powodowie o nich wiedzieli. Gdyby nie wiedzieli o istnieniu testamentu, to po śmierci rodziców dążyliby do uregulowania kwestii spadkowych. Przecież powód M. K. (1) cały czas podkreślał, że gospodarstwo powinno było przypaść jemu. Po śmierci rodziców dziedziczyłby je w części jako spadkobierca ustawowy, syn. Jest oczywiste, że tylko wiedza o testamencie, powstrzymała go od uregulowania w przeszłości tej kwestii.

Odrębną kwestią jest to, że rodzeństwo przez 20 lat po śmierci rodziców nigdy nie kwestionowało woli rodziców, chociaż prawdopodobnie nie mogło jej zrozumieć, czy się z nią pogodzić.

Sąd odtwarzając istotne w sprawie fakty pominął dowód z anonimu jaki otrzymała
W. K. (k. 379-380). Nieznany jest autor tego pisma, czas sporządzenia, a zatem wartość dowodowa jest nikła. Wartość zasiłku pogrzebowego nie jest przedmiotem sporu (k. 381-382) podobnie jak statystyczne dane dotyczące dochodów z gospodarstw rolnych (k. 383-399). Nieistotne są raporty cenowe dotyczące cen mieszkań w W. (k. 403-409), ponieważ mają charakter ogólny. Tymczasem z podstawy wpisu w dziale II księgi wieczystej (...) wynika, że mieszkanie zostało obciążone hipoteką, czyli zakupione na kredyt, co także potwierdza pozwana. Z niewiadomych przyczyn pełnomocnik powodów zaniechał jednak przedstawienia wydruku z działu IV księgi i przedstawił tylko dział I i II, pomijając działy, w których ujawnione są obciążenia nieruchomości. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy były wszystkie dokumenty dotyczące sytuacji M. K. (2) (k. 418-440).

W konkluzji tej części uzasadnienia warto podkreślić, że strony w tym postępowaniu koncentrowały się także na okolicznościach, które dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie miały większego znaczenia. Przykładowo Sąd pominął ustalenia dotyczące uroczystości ślubnych dzieci M. i J. K. (2), ceny tych uroczystości i prezentów ślubnych. Wykazywanie przez powodów przed Sądem, że otrzymali od rodziców wazon lub nie otrzymali nic, nie wiadomo czemu ma służyć, a zakrawając o małostkowość, odbywa się z dużą szkodą dla pamięci o zmarłych rodzicach. Zbyt dużo czasu upłynęło od tamtych wydarzeń, by aktualnie rozdrabniać się aż do tego stopnia. Oczywiście Sąd dostrzegł, że w pierwszym etapie postępowania, także pozwani koncentrowali się na kwestiach błahych, jednak po uzyskaniu profesjonalnej pomocy ograniczyli aktywność procesową do spraw istotnych.

Sąd zważył, co następuje:

Podstawę prawną powództwa stanowi art. 991 kc, zgodnie z którym zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek, art. 991§1 kc) Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia (art. 991§2 kc).

Zachowek jest instytucją prawną mającą na celu ochronę interesów najbliższych członków rodziny spadkodawcy, opierającą się na prawie do uzyskania przez te osoby korzyści określonych rozmiarów z jego majątku . Instytucja zachowku nie ogranicza swobody testowania w płaszczyźnie formalnej, ponieważ spadkodawca może w sposób nieskrępowany rozrządzać całym swym majątkiem, także pomijając najbliższych członków rodziny . Zachowek ogranicza jednak swobodę spadkodawcy rozumianą szerzej – jako swobodę decydowania o losach swego majątku w taki sposób, żeby wyrażona przez niego wola miała ostateczny, rozstrzygający i wyłączny wpływ na te losy, nie podlegając działaniu prawnych mechanizmów korygujących, prowadzących do nieco innego rozłożenia praw i obowiązków pomiędzy osobami najbliższymi. W prawie polskim określone osoby bliskie, które nie otrzymały należnej im korzyści, nabywają względem spadkobierców, zapisobierców windykacyjnych lub obdarowanych roszczenie o zachowek wynikające z prawa do zachowku, które należy do praw względnych. Roszczenie to od początku ma charakter pieniężny, zatem nie umożliwia uprawnionemu dojścia do dziedziczenia po spadkodawcy, natomiast realizuje jego prawo w postaci oznaczonej kwoty pieniężnej. Prawo to powstaje ex lege, jednak spadkodawca może pozbawić go osobę uprawnioną w drodze wydziedziczenia (por. A. Sylwestrzak [w:] Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, red. M. Balwicka-Szczyrba, LEX/el. 2024, art. 991).

W celu ustalenia wysokości należnego danemu uprawnionemu zachowku co do zasady należy wyjść od ustalenia wysokości udziału spadkowego, który by mu się należał przy dziedziczeniu ustawowym, a więc na podstawie art. 931 i n. kc, choć z modyfikacjami wynikającymi z art. 992 kc. Jako osoby, które zostałyby powołane do dziedziczenia po J. K. (2) wskazać należy: M. K. (3) do ¼ części spadku, M. K. (1) do 1/8, G. M. do 1/8, J. K. (1) do 1/8 i M. K. (2) do 1/8, D. B. (1) do 1/8 części oraz trzech zstępnych H. K.: A. K., J. K. (4) i P. K. – do 1/24 części każdy. Do spadku po M. K. (3) w przypadku dziedziczenia ustawowego powołani zostaliby M. K. (1) do 1/6 części, G. M. do 1/6, J. K. (1) do 1/6, M. K. (2) do 1/6, D. B. (1) do 1/6 części oraz trzech zstępnych H. K.: A. K., J. K. (4) i P. K. – do 1/18 części każdy.

Żadna z tych osób nie została wydziedziczona i nie otrzymała w całości, ani w części zachowku. Żadna z tych osób przed postępowaniem o stwierdzenie nabycia spadku nie zgłaszała w stosunku do pozwanych roszczeń z tytułu zachowku.

Następnie wyliczony udział spadkowy należy pomnożyć przez ½, zgodnie z żądaniem pozwu, a otrzymany w ten sposób ułamek trzeba pomnożyć przez substrat zachowku. Na ten ostatni składa się co do zasady czysta wartość spadku (aktywa spadku pomniejszone o jego pasywa) powiększona o doliczenie do niej zapisów windykacyjnych i darowizn doliczanych do spadku. Wynik tego mnożenia co do zasady określa wartość należnego danemu uprawnionemu zachowku, choć niekiedy trzeba jeszcze od niego odliczyć określone korzyści otrzymane przez tego uprawnionego od spadkodawcy (zwłaszcza zapis windykacyjny, darowiznę – art. 996 kc, koszty wychowania i wykształcenia – art. 997 kc).

Powodowie otrzymywali od swoich rodziców zwłaszcza na wczesnych etapach dorosłego życia pomoc finansową i wsparcie materialne (np. w postaci płodów rolnych). Fakt ten nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ pozwani nie zdołali udowodnić ani wartości, ani rodzaju tej pomocy, która ewentualnie mieściłaby się w zakresie norm 993§1 kc, 994 kc, 995 kc, 996 kc. Pozwani mimo, że w odpowiedzi na pozew wnieśli, by Sąd odliczył od ewentualnie ustalonych wysokości zachowków poczynione przez spadkodawców na rzecz powodów darowizny i przekazane powodom środki finansowe, to w toku dalszego postępowania nie zgłosili do rozliczenia konkretnych kwot, nie podjęli się także wykazywania darowizn. To, że rodzice wspierali swoje dzieci na starcie życiowym, tylko potwierdza, że do pewnego momentu rodzina M. i K. funkcjonowała prawidłowo. W przedmiotowej sprawie brak jest jednak podstaw faktycznych do odliczeń, o których była mowa powyżej.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania należy uznać, że roszczenie powodów co do zasady jest usprawiedliwione, a dochodzona wysokość (60.000,00 zł) mieści się w granicach zakreślonych przepisami (1/16 x 41.000 zł + 1/12 x 776.000 zł).

W ocenie Sądu przyznany zachowek należało jednak zmiarkować.

Wszystkie instytucje, które wyłączają lub ograniczają prawo do zachowku mają w istocie zapewnić, by rozstrzygnięcie o zachowku było sprawiedliwe.

Zgodnie z treścią art. 1008 kc spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:

- wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego,

- dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci,

- uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Wydziedziczenie jest tą instytucją prawa cywilnego, która pozwala spadkodawcy na pozbawienie prawa do zachowku osób do zachowku uprawnionych z mocy ustawy, tj. zstępnych, małżonka i rodziców. W niniejszej sprawie nie doszło do wydziedziczenia powodów i są oni uprawnieni do zachowku. Jako dzieci spadkodawców byliby uprawnieni do spadku z ustawy (art. 931§1 kc).

Zachowek stanowi minimum zagwarantowanego udziału w spadku spadkobiercy ustawowemu i pozbawić tego udziału można tylko w sytuacjach wyjątkowych - na podstawie art. 5 kc (art. 997 1 kc obowiązuje do 22 maja 2023 r.). W ocenie sądu powoływanie się przez pozwanych na art. 5 kc należy uznać za skuteczne.

Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 października 2000 r., SK 5/99 (OTK 2000, Nr 7, poz. 254) podkreślił, że klauzula zasad współżycia społecznego odwołuje się do wartości powszechnie uznanych w kulturze naszego społeczeństwa, jest klauzulą generalną, która niejako współistnieje z całym systemem prawa cywilnego i z tego punktu widzenia musi być brana pod uwagę przez sądy przy rozstrzyganiu każdej sprawy. Norma wyrażona w art. 5 kc ma charakter wyjątkowy i wchodzi w grę wtedy, gdy w inny sposób nie można zabezpieczyć interesu zagrożonego wykonywaniem prawa podmiotowego. Wskazywał na to również wielokrotnie Sąd Najwyższy, podkreślając, że zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 kc są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie. Dlatego dla zastosowania art. 5 kc konieczna jest ocena całokształtu okoliczności danego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN (...), nie publ., z dnia 3 lutego 1998 r., I CKN (...), nie publ., z dnia 28 października 2003 r., I CK (...), nie publ., z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK (...), nie publ., z dnia 25 sierpnia 2011 r., II CSK (...), nie publ., z dnia 11 maja 2012 r., II CSK (...), nie publ., z dnia 12 kwietnia 2012 r., II CSK (...), nie publ., z dnia 24 stycznia 2013 r., II CSK (...), nie publ., z dnia 11 kwietnia 2013 r., II CSK (...), nie publ. i z dnia 20 sierpnia 2015 r., II CSK (...), nie publ.).

Klauzula generalna ujęta w art. 5 kc ma na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób schematyczny, prowadzący do skutków niemoralnych lub rozmijających się z celem, dla którego dane prawo zostało ustanowione. Powołany przepis ma wprawdzie charakter wyjątkowy, niemniej przewidziana w nim możliwość odmowy udzielenia ochrony prawnej musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Zasady współżycia społecznego to nieskodyfikowane powszechne normy postępowania, funkcjonujące aktualnie w społeczeństwie polskim i mające na celu ochronę społecznie akceptowanych wartości (czyli stanów rzeczy) lub dóbr niematerialnych. Zasady te mają silne zabarwienie aksjologiczne, co zbliża je do norm moralnych. Przepis art. 5 kc służy do ochrony osób słabszych przed silnymi (por. Wyrok SA w Gdańsku z 8.10.2019 r., V ACa 215/19, LEX nr 2956501).

W orzecznictwie wskazuje się, że unormowanie art. 5 kc ma charakter zupełnie wyjątkowy, znajduje zastosowanie w odniesieniu do przypadków szczególnych i nietypowych, w których nie istnieje inna możliwość obrony przed uprawnieniem, a uwzględnienie żądania prowadziłoby do poważnie niesprawiedliwych skutków (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 9 marca 2018 r., I CSK 336/17, LEX nr 2485381, z 19 marca 2014 r., I CSK 297/13, LEX nr 1526581, z 13 czerwca 2013 r., I PK 29/13, LEX nr 1511012, z 11 kwietnia 2013 r., II CSK 438/12, LEX nr 1341662, z 15 kwietnia 2004 r., IV CK 284/03, LEX nr 176084, z 8 sierpnia 1997 r., II CKN 243/97, LEX nr 1228335, z 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, LEX nr 82293).

Należy przy tym podkreślić, że korzystanie przez określoną osobę z przysługującego jej prawa podmiotowego objęte jest domniemaniem zgodności z zasadami współżycia społecznego, które zatem musi zostać obalone poprzez wykazanie szczególnych okoliczności przemawiających za sprzecznością postępowania tej osoby z dobrymi obyczajami (por. wyroki Sądów Apelacyjnych: w Łodzi z 16 kwietnia 2014 r., I ACa 1363/13, LEX nr 1458943 i w Warszawie z 21 listopada 2012 r., I ACa 467/12, LEX nr 1289808 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z 26 lutego 2002 r., I CKN 305/01, LEX nr 53924 i z 22 listopada 2000 r., II CKN 1354/00, LEX nr 51966).

W orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, iż nie jest wykluczonym stosowanie konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego w odniesieniu do roszczeń o zapłatę zachowku, poprzez oddalenie powództwa z uwagi na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, bądź zmiarkowanie wysokości należności, jednakże jak wskazuje judykatura, jest to możliwe jedynie w przypadkach wyjątkowych, skoro ze swej istoty zachowek stanowi realizację obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych. Zauważa się, że przyczynami mogącymi prowadzić do pozbawienia uprawnionego do zachowku jego prawa na podstawie art. 5 k.c. może być ujawnienie się takich okoliczności, które mogłyby skutkować jego wydziedziczeniem. Ponadto skorzystanie przez sąd z możliwości odmowy uwzględnienia żądania z tytułu zachowku (w całości lub części) z uwagi na zasady współżycia społecznego może mieć miejsce, gdy odmienne rozstrzygnięcie prowadziłoby do powstania po stronie spadkobiercy obowiązanego do zapłaty zachowku wyjątkowych dolegliwości w sferze materialnej (por. A. Partyk, Pozbawienie spadkobiercy zachowku lub obniżenie jego wysokości na podstawie art. 5 k.c., LEX/el. 2022).

Generalnie w prawie polskim przyjmuje się, iż jeżeli dane uprawnienie ma charakter prawa podmiotowego, na tle realizacji żądania przez uprawnionego dopuszcza się ocenę jego zachowania w płaszczyźnie nadużycia prawa podmiotowego, tj. w świetle art. 5 kc. Wskazana w tym przepisie sprzeczność z zasadami współżycia społecznego zachodzi wówczas, gdy w świetle reguł lub wartości moralnych powszechnie społecznie akceptowanych żądanie zapłaty należności musi być ocenione negatywnie. Jako że w ten sposób następuje wkroczenie w sferę praw podmiotowych, to względy te nakazują szczególną ostrożność m.in. przy podejmowaniu oceny o nadużyciu prawa żądania zapłaty sumy pieniężnej, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego. Posługiwanie się przez ustawodawcę klauzulą zasad współżycia społecznego oznacza pożądaną otwartość prawa cywilnego na istotne w stosunkach społecznych wartości czy wrażliwość prawa na społeczne wymagania. W ramach takiej otwartości i elastyczności prawa cywilnego sąd rozstrzygający sprawę przez swoje orzeczenie wyrażać może różne treści, które jednak powinny się mieścić w określonym systemie aksjologicznym. Chodzi o to, by przepisy prawne były zdolne do adaptacji, by mogły dawać stale podstawę rekonstrukcji normy prawnej adekwatnej do stanu faktycznego powstałego w ramach procesu ciągłego rozwoju stosunków społecznych (zob. I. C. Kamiński, Słuszność i prawo. Szkic prawnoporównawczy, Kraków 2003, s. 30 i n.). Dzięki zasadom współżycia społecznego może mieć miejsce pożądana indywidualizacja rozstrzygnięć dokonywanych na podstawie ogólnych ze swej natury przepisów prawnych oraz łagodzenie rygoryzmu prawa. Pozwala to na uniknięcie stanu wewnątrzsystemowej aksjologicznej niekoherencji i jednocześnie może być środkiem zapobiegającym wydaniu jaskrawo niesprawiedliwego rozstrzygnięcia indywidualnej sprawy. Dzięki tej klauzuli generalnej następuje rozstrzygnięcie o prawach i obowiązkach cywilnoprawnych na podstawie normy prawnej ustalonej także w oparciu o oceny zachowania się podmiotu danego stosunku, której podstawą są określone wartości, kryteria moralne objęte pojęciem zasad współżycia społecznego (zob. A. Doliwa, Funkcje zasad współżycia społecznego w prawie cywilnym, Warszawa 2021, passim). Odesłanie do ocen oraz wartości pozaprawnych i moralnych w zakresie stosunków cywilnoprawnych - jak to ma miejsce w at. 5 kc - to wedle powyższych zapatrywań swoista delegacja umożliwiająca generalne interpretowanie stanowionego prawa cywilnego w sposób zgodny z panującymi współcześnie ocenami i wymaganiami społecznymi. Ogólną, zasadniczą funkcją zasad współżycia społecznego jest bowiem uzgodnienie regulacji prawa stanowionego w przypadkach wskazanych przez przepisy prawne z systemem norm pozaprawnych, jako fundamentem kulturowym życia społecznego, co w konsekwencji oznacza także odpowiednią elastyczność ogólnych rozwiązań prawnych i poszukiwanie na ich podstawie prawa słusznego dla poszczególnych przypadków, w ramach których chodzi o prawa i obowiązki cywilnoprawne (por. postanowienie SN z 12 kwietnia 2024 r. II CNPP 16/22, Lex nr 3703790)

Uprawnienie do zachowku, jak każde inne prawo podmiotowe, może być nadużyte, choć zarazem możliwość zastosowania art. 5 kc jest ujmowana restryktywnie ze względu na cel zachowku, którym jest ochrona interesów majątkowych najbliższych członków rodziny spadkodawcy, niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet wbrew jego woli (zob. np. uchwałę SN z 19 maja 1981 r., III CZP 18/81, OSN 1981, nr 12, poz. 228; wyroki SN: z 7 kwietnia 2004 r., IV CK 215/03, PiP 2005, z. 6, s. 111; z 4 lipca 2012 r., I CSK 599/11; z 7 lutego 2013 r., II CSK 403/12; z 6 lutego 2014 r., I CSK 252/13; z 16 czerwca 2016 r., V CSK 625/15, OSNC 2017, nr 4, poz. 45; z 2 lutego 2017 r., I CSK 260/16; z 14 marca 2017 r., II CSK 436/16; z 28 marca 2018 r., IV CNP 10/17; z 25 stycznia 2001 r., V CNP 250/00; w wyroku z 28 marca 2018 r., V CSK 428/17, OSNC-ZD 2019, z. A, poz. 14 uznano natomiast, że nie jest dopuszczalne całkowite oddalenie powództwa o zachowek na podstawie art. 5 kc).

Pozwani powołując się na naruszenie zasad współżycia społecznego w pierwszej kolejności wskazali na zaniedbanie przez powodów pomocy w gospodarstwie. Faktycznie na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku po sporządzeniu testamentów, M. i J. K. (2) nie mogli już liczyć na takie zaangażowanie w pomocy w prowadzeniu gospodarstwa jak wcześniej. Co prawda nie doszło do wydziedziczenia żadnego z dzieci, ale faktem jest że po sporządzeniu testamentów rodzeństwo przestało angażować się w pomoc w gospodarstwie. Nie ma też żadnych dowodów na to, by podjęli się opieki nad schorowanymi już pod koniec życia rodzicami. Wszystkie sprawy związane z prowadzeniem gospodarstwa jak i opieka nad rodzicami spadła na D. B. (1), która samotnie wychowywała małoletnich pozwanych. Obowiązki rodzinne o których mowa w art. 1008 kc wobec spadkodawcy należy rozumieć w sposób szeroki, są to bowiem zarówno obowiązki alimentacyjne, jak i opieka nad spadkodawcą, która jest niezbędna ze względu na stan zdrowia lub wiek. Nie może bowiem budzić wątpliwości, iż w świetle powszechnie akceptowanego systemu wartości moralnych obowiązkiem dorosłego dziecka jest zapewnienie rodzicom godnej starości, w tym pomoc w przypadku choroby lub niedołężności. Przez pojęcie obowiązków rodzinnych należy także rozumieć kontakty rodzinne i podtrzymywanie więzi, zaś ich brak świadczy o niedopełnianiu tych obowiązków. Uporczywym niedopełnieniem obowiązków rodzinnych względem spadkodawcy, będącym podstawą wydziedziczenia w rozumieniu art. 1008 pkt 1 i 3 k.c. jest długotrwałe lub wielokrotne zaniedbywanie potrzeb materialnych i emocjonalnych spadkobiercy lub postepowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, co oznacza, że zachowanie uprawnionego musi być obiektywnie naganne (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 12 czerwca 2019 r., sygn. akt I ACa 211/19).

Zmiana zachowania uprawnionych do zachowku, w stosunku do rodziców, po powzięciu wiedzy o treści testamentu, a tym samym o losie majątku, uzasadnia obniżenie zachowku na podstawie art. 5 kc.

Powodowie od dzieciństwa pomagali swojej matce w opiece nad rodzicami i w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Ciężko pracowali dokładając wszelkich starań, by jak najlepiej poradzić sobie w trudnej sytuacji życiowej. D. B. (1) po rozwodzie została w domu rodziców z trójką małych dzieci, utrzymywała się z prowadzenia gospodarstwa rolnego. Dodatkowo opiekowała się rodzicami. Zaledwie dekadę po rozwodzie umarli jej rodzice. Nie dość że zmagała się z żałobą to pozostała sama z dziećmi. Powodowie zdobywali wykształcenie pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku i na początku lat 2000 był to trudny gospodarczo okres, Polska była świeżo po głębokiej transformacji ustrojowej, panowało duże bezrobocie. Wyższe wykształcenie oferowały wyłącznie duże ośrodki akademickie. Zapewnienie w tamtych warunkach edukacji wszystkim swoim dzieciom przez matkę samotnie je wychowującą, wymagało nadludzkiego wręcz wysiłku i tytanicznej pracy D. B. (1) oraz dużej samodzielności także po stronie pozwanych. Pozwani mają prawo po latach czuć satysfakcję zarówno ze zdobytego wykształcenia jak i stanu gospodarstwa. Pozwani podkreślają, że nie mieli przez lata żadnych sygnałów od wujostwa o stawianych oczekiwaniach, sytuacja się ustabilizowała i uznali, że żadnych pretensji finansowych nie będzie. Trwanie w zawieszeniu, do którego doprowadzili powodowie, nakazuje w ich ocenie dużej mierze miarkować wartość należności, ale również rozważyć jej generalną zasadność (k. 117v).

W ocenie Sądu uprawniony do zachowku, który zna treść testamentu spadkobiercy już w chwili otwarcia spadku i dochodzi go z kilkukrotnym przekroczeniem terminu przedawnienia, nadużywa swojego prawa w rozumieniu art. 5 kc.

Zgodnie z art. 1007§1 kc roszczenie o zachowek przedawnie się z upływem 5 lat od ogłoszenia testamentu, a termin ten był jeszcze krótszy i w momencie otwarcia spadku po J. K. (2) i M. K. (3) wynosił 3 lata.

Wystąpienie z roszczeniem o zachowek słusznie co do zasady ustawodawca ograniczył w czasie ze względu na potrzebę stabilizacji stosunków prawnych. Funkcją przedawnienia jest to, aby uprawniony, który nie realizuje swojego prawa z przyczyn zależnych od siebie, po pewnym czasie je utracił, co zwalnia zobowiązanego z konieczności zaspokojenia jego roszczenia, a tym samym usuwa niepewność w stosunkach prawych (wyrok SN z dnia 11 lipca 2019 r. V CSK 170/18 Legalis).

Wykładnia celowościowa art. 1007 kc oraz domniemanie racjonalności prawodawcy przemawia za trafnością stanowiska, że wprowadzenie krótkiego terminu przedawnienia roszczenia o zachowek liczonego a tempore facti było nieprzypadkowe. Zamierzonym działaniem ustawodawcy było właśnie takie skonstruowanie wspomnianego przepisu, które wymagałoby od uprawnionego do zachowku podjęcia aktywności i szybkiego działania w celu dochodzenia roszczenia. Można przypuszczać, że ustawodawca wyszedł ze słusznego założenia, iż osoba najbliższa chcąca uzyskać korzyści ze spadku powinna interesować się sprawami spadkodawcy przynajmniej na tyle, aby powziąć w odpowiednim czasie informację o treści testamentu.

Istotą zachowku jest motywowana aksjologicznie potrzeba udzielenia ochrony najbliższym osobom spadkodawcy przed nieuzasadnionym i krzywdzącym pozbawieniem ich korzyści ze spadku. Jeżeli więc osoby najbliższe dla spadkodawcy wywodzą swoje prawo do zachowku z faktu bliskiej więzi rodzinnej ze spadkodawcą, powinny doskonale wiedzieć o otwarciu spadku. Powinny także, przynajmniej pobieżnie, orientować się w jego sytuacji majątkowej. Wreszcie to od osób najbliższych, wywodzących przecież swoje prawo do zachowku z faktu pozostawania w bliskich relacjach rodzinnych ze spadkodawcą, wymagać należy staranności w powzięciu wiadomości o ewentualnym pozostawieniu przezeń testamentu i jego treści. Trudna do zaakceptowania z punktu widzenia aksjologii i zasad słuszności byłaby taka sytuacja, w której uprawniony do zachowku, który wcześniej nie interesował się spadkodawcą, a na skutek różnych przyczyn nie został przez niego skutecznie wydziedziczony, po wielu latach od otwarcia spadku przypomniałby sobie o istnieniu jego majątku i domagałby się zaspokojenia przez spadkobiercę z tytułu zachowku (tak K. S. w glosie do wyroku SN z dnia 17 września 2010 r., sygn. akt II CSK 178/10). Fakt, że podstawowym, ogólnym celem, do którego realizacji zmierzają przepisy o zachowku, jest ochrona najbliższych członków rodziny, nie oznacza per se, iż taka ochrona musi im zostać in concreto zawsze udzielona. Innymi słowy, nie można pod pozorem dążenia do realizacji podstawowego celu danej instytucji prawnej pomijać treści niektórych składających się na nią przepisów, które wyznaczają granice, w jakich cel ten może być przez nią realizowany (por. wyrok SA w Warszawie z 24 lipca 2024 r. VI ACa 1687/13).

W ocenie powodów pozwani powinni się liczyć z koniecznością spłaty długów spadkowych i mieli ponad 20 lat, by zgromadzić środki na pokrycie zachowków. „Zaniedbanie tego obowiązku, połączone z jawnym lekceważeniem spadkobierców ustawowych, czy ewentualne przeznaczenie dochodu z gospodarstwa na utrzymanie dorosłej matki, czy inne cele, stanowiło ich suwerenny wybór”. Ta uwaga jest o tyle chybiona, że w przypadku instytucji zachowku upływ czasu działa na niekorzyść uprawnionego, a nie na jego korzyść. Należy podkreślić, że dwudziestoletni okres na gromadzenie środków dla wujostwa to w przypadku pozwanych, w chwili wniesienia pozwu, całe ich dorosłe życie. Odziedziczone gospodarstwo stanowi jedyne źródło utrzymania matki powodów. Powód M. K. (1) zasugerował możliwą sprzedaż działek, ale jednocześnie w wezwaniu do zapłaty z dnia 2 lipca 2021 r. uprzedził, że w przypadku jakichkolwiek prób wyzbycia się nieruchomości o numerach ksiąg wieczystych (...) podjęte zostaną odpowiednie kroki prawne, które skutecznie uniemożliwią w tym zakresie jakiekolwiek ruchy. To postawiło powodów w dość trudnej pozycji. W ocenie Sądu oczekiwania podziału gospodarstwa rolnego celem sprzedaży części ziemi, po to by zaspokoić roszczenia zachowkowe należy ocenić negatywnie.

Biorąc pod uwagę opisane okoliczności Sąd uznał, że dyspozycja art. 5 kc pozwala na obniżenie zachowek o 2/3. Zasądzona na rzecz każdego z powodów kwota ma realnie odczuwalną wartość, nie jest symboliczna, a jednocześnie nie spowoduje po stronie pozwanych zubożenia związanego z uszczerbkiem dla utrzymania swojego i rodziny. Jest oczywiste, że spadkodawcy sporządzając testamenty działali z pobudek szlachetnych, chcąc zabezpieczyć przyszłość wnucząt pozbawionych jakiegokolwiek wsparcia ze strony ojca. Znaczne uszczuplenie tego zabezpieczenia i to w momencie osiągnięcia stabilizacji życiowej byłoby po prostu niesłuszne.

Sąd po rozważeniu sytuacji materialnej i rodzinnej pozwanego mając na uwadze brzmienie art. 320 kpc nie uwzględnił wniosku o rozłożenie zasądzonej należności na raty. Cytowany przepis umożliwia sądowi, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, rozłożenie na raty zasądzonego świadczenia. Przepis ten ma charakter materialnoprawny, ponieważ modyfikuje treść łączącego strony stosunku cywilnoprawnego, w odniesieniu do sposobu i terminu spełnienia świadczenia przez pozwaną i w tym zakresie jest konstytutywny. Omawiana instytucja służy zasadniczo interesowi dłużnika, który z powodów częściowo lub w pełni przez siebie niezawinionych nie jest w stanie jednorazowo uczynić zadość obowiązkowi spełnienia zasądzonego świadczenia, natomiast spłata ratalna lub w późniejszym terminie będzie dla niego realnie możliwa i dogodniejsza. Z uwagi na wyjątkowość tej regulacji, sąd rozkładający roszczenie na raty powinien brać pod uwagę nie tylko sytuację dłużnika, ale także i interes wierzyciela. Skorzystanie z tej nadzwyczajnej instytucji nie może bowiem premiować dłużników niesolidnych i niedających gwarancji, że należności, mimo rozłożenia na raty, nie będą realizowane. Ponadto podstawą zastosowania powołanego wyżej przepisu jest wyłącznie uznanie sądu, że zachodzą szczególnie uzasadnione przesłanki; na przykład, że ze względu na stan majątkowy, rodzinny, czy zdrowotny spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwaną niezwłoczne lub jednorazowe byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody.

Powodowie są już w wieku emerytalnym, a uzyskane środki chcąc przeznaczyć na cele zdrowotne. Po przeanalizowaniu sytuacji rodzinnej i finansowej pozwanych i biorąc pod uwagę cel instytucji zachowku Sąd uznał, że nie zachodzą przesłanki do rozłożenia należności na raty.

Na marginesie rozważań Sąd czuje się w obowiązku odnieść do dwóch kwestii.

W ocenie pełnomocnika powodów, zwlekając z załatwieniem tej sprawy powodowie dążyli do stwierdzenia zasiedzenia gospodarstwa w złej wierze i uniknięcia wypłaty zachowków, co udałoby się im osiągnąć już za kilka lat (k. 77). Forsowanie takiej koncepcji przez profesjonalnego pełnomocnika jest zdumiewające. Pozwanym przysługuje już prawo własności. Jeżeli pełnomocnik uważa, że zasiedzenie miałoby biec przeciwko spadkobiercom ustawowym to oznaczałoby, że to oni przez lata zwlekali z załatwieniem spraw spadkowych po rodzicach. Warto zachować profesjonalizm i wystrzegać się snucia tego typu koncepcji, ponieważ mają one charakter sensacyjny albo zwyczajnie obnażają braki w wiedzy. Trudno znaleźć rozsądne wytłumaczenie tej postawy, nawet dla celów procesowych.

Natomiast co do możliwości naruszenia zasad postępowania, to Sąd w żadnym wypadku nie doparzył się ich po stronie pozwanej (mimo oficjalnych zarzutów pełnomocnika powodów). Rozważał tę kwestię jedynie raz, w momencie zaproponowania przez pełnomocnika powodów ugody opiewającej na 150% wartości przedmiotu sporu. Za strony profesjonalisty, który powołuje się na godność swojego zawodu, było to co najmniej nieprzemyślane. Oczywiście strony mają prawo układać się wedle swojej woli, ale przed sądem powinny poruszać się w granicach sporu wyznaczonych pozwem.

O kosztach Sąd orzekł stosując art. 102 kpc. Reguła odpowiedzialności za wynik procesu wynikająca z art. 98 § 1 kpc, została uzupełniona przez ustawodawcę zasadami kompensacji, słuszności i zawinienia. Oparcie rozstrzygnięcia o kosztach procesu na jednej z uzupełniających zasad orzekania o kosztach, powinno być poprzedzone stwierdzeniem, że sytuacja zaistniała w sprawie wskazuje na celowość wyłączenia normy ogólnej, podyktowanego przewidzianymi w nich względami. Możliwość obciążenia strony przegrywającej jedynie częścią kosztów albo nieobciążenia jej w ogóle tymi kosztami, uzależniona jest, stosownie do art. 102 kpc, od wyłonienia się w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, wskazujących że ponoszenie kosztów pozostawało w sprzeczności z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego. Do ”wypadków szczególnie uzasadnionych” należą łącznie okoliczności związane z przebiegiem procesu i leżące na zewnątrz. Orzeczenie o kosztach powinno być sprawiedliwe. Sąd uznał, że w niniejszej sprawie sprawiedliwe będzie zniesienie poniesionych już kosztów i obciążenie kosztami, które wyłożył Skarb Państwa (3.572,85 zł) stosownie do wyniku sporawy. Ostatecznie z uwagi na zarzuty pozwanych żadna za storn nie mogła mieć pewności, co do tego jak skończy się spór.

Anna Zielińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marlena Duda
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Pleszewie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Anna Zielińska
Data wytworzenia informacji: