I C 276/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Pleszewie z 2025-02-27
Sygnatura akt I C 276/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Pleszew, dnia 4 lutego 2025 r.
Sąd Rejonowy w Pleszewie I Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący: sędzia Anna Zielińska
Protokolant: Aneta Biskup
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 lutego 2025 r. w Pleszewie
sprawy z powództwa (...) z siedzibą w L.
przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.
o zapłatę
1.
zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda (...)
z siedzibą w L. kwotę 4.365,36 zł (cztery tysiące trzysta sześćdziesiąt pięć złotych 36/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie obliczanymi od dnia 13 marca 2024 r. do dnia zapłaty,
2. w pozostałym zakresie powództwo oddala,
3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.912,98 zł (dwa tysiące dziewięćset dwanaście złotych 98/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie obliczanymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Anna Zielińska
Sygn. akt I C 276/24
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym w dniu 15 maja 2024 r. powód (...) z siedzibą w L., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 5.000,52 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 4.460,52 zł od dnia 12 marca 2024 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 540,00 zł od dnia 15 maja 2024 r. do dnia zapłaty i zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 29 lutego 2024 r. w wyniku zdarzenia komunikacyjnego doszło do uszkodzenia pojazdu marki P. o nr rej. (...) należącego do poszkodowanej D. K.. Sprawca zdarzenia ubezpieczony był w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Pozwany przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 2.535,58 zł. Poszkodowana D. K. w dniu 19 marca 2024 r. zawarła umowę cesji wierzytelności przysługujących jej w związku ze zdarzeniem z dnia 29 lutego 2024 r. z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O., która z kolei w dniu 28 marca 2024 r. zawarła z powodem umowę cesji praw do odszkodowania. Skutkiem tego powód nabył wszelkie prawa związane ze szkodą komunikacyjną z dnia 29 lutego 2024 r., w wyniku której doszło do uszkodzenia marki P. o nr rej. (...). Powód zlecił wykonanie prywatnej opinii technicznej, na podstawie której ocenił, że wartość szkody została błędnie wyliczona, a odszkodowanie zostało zaniżone względem odszkodowania należnego. Powód domaga się różnicy między odszkodowaniem należnym, a przyznanym w kwocie 4.460,52 zł oraz zwrotu kosztów sporządzenia prywatnej opinii technicznej w wysokości 540,00 zł.
W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą od pełnomocnictwa. Pozwany zaprzeczył, by powód miał legitymację czynną do dochodzenia wierzytelności, wskazując na wątpliwości co do rzeczywistej woli zawarcia umów cesji w tym zakresie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 29 lutego 2024 r. miała miejsce kolizja drogowa, w następstwie której uszkodzeniu uległ należący do poszkodowanej D. K. marki P. o nr rej. (...). Sprawca kolizji był ubezpieczony w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.
Szkoda została zgłoszona pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.. Decyzją z dnia 12 marca 2024 r. pozwany przyznał poszkodowanej D. K. odszkodowanie w wysokości 2.535,58 zł w oparciu kosztorys naprawy sporządzony przez ubezpieczyciela. Samochód po szkodzie został naprawiony jedynie częściowo, przyznana kwot nie wystarczyła na kompleksową naprawę.
(dowód: bezsporne, oświadczenie k. 30, 31, decyzja k. 9-9v, informacja k. 10, 32-33v, kalkulacja naprawy k. 10v-13v, kopia dowodu rejestracyjnego k. 29-29v, zeznania świadka D. K. k. 83-83v, nagranie z dnia 6 sierpnia 2024 r. od 00:03:08-00:12:39)
Poszkodowana D. K. w dniu 19 marca 2024 r. zawarła umowę cesji wierzytelności przysługujących jej w związku ze zdarzeniem z dnia 29 lutego 2024 r. z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O., która z kolei w dniu 28 marca 2024 r. zawarła z powodem umowę cesji praw do odszkodowania. Skutkiem tego powód nabył wszelkie prawa związane ze szkodą komunikacyjną z dnia 29 lutego 2024 r., w wyniku której doszło do uszkodzenia marki P. o nr rej. (...).
(dowód: umowa cesji wierzytelności z 19 marca 2024 r. k. 22-23, 25-25v, 26, dokumenty potwierdzające reprezentację 24, 27-28v, zeznania świadka D. K. k. 83-83v, nagranie z dnia 6 sierpnia 2024 r. od 00:03:08-00:12:39, zeznania świadka P. K. 83v, nagranie z dnia 6 sierpnia 2024 r. od 00:15:50-00:23:29, świadka A. T. 83v-84, nagranie z dnia 6 sierpnia 2024 r. od 00:24:25-00:30:22)
W dniu 28 marca 2024 r. została sporządzona prywatna opinia techniczna za pomocą systemu (...). Szkoda została oszacowana na kwotę 6.996,10 zł. Za sporządzenie opinii technicznej (...) Sp. z o.o. została wystawiona faktura VAT nr (...) na kwotę 540,00 zł brutto.
Pismem z dnia 3 kwietnia 2024 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4.460,52 zł tytułem dopłaty do odszkodowania oraz zwrotu kwoty 540,00 zł w związku z kosztem sporządzenia ekspertyzy technicznej w terminie 7 dni, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postepowania sądowego. W odpowiedzi ubezpieczyciel pismem z dnia 30 kwietnia 2024 r. wskazał, że w wyniku ponownej analizy nie znalazł podstaw do zmiany swojego stanowiska i odmówił zarówno dopłaty do odszkodowania jak i zwrotu kosztów związanych ze sporządzeniem kosztorysu szkody. W przedmiotowym piśmie pozwany zaproponował natomiast polubowne zakończenie postępowania szkodowego, w ramach którego zaoferował dopłatę w kwocie 2.000,00 zł celem zawarcia ugody. Powód z kolei swoje oczekiwania finansowe w tym zakresie określił w wysokości 4.250,00 zł. Do polubownego zakończenia sprawy nie doszło.
(dowód: kalkulacja naprawy k. 14-16v, faktura VAT k. 17, wezwanie do zapłaty k. 18-18v, pismo pozwanego k. 19-20, pismo powoda k. 21)
Koszt naprawy pojazdu marki P. o nr rej. (...) pozwalający na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody, a więc wykonanej zgodnie technologią naprawy wskazaną przez producenta pojazdu, z uwzględnieniem prac kontrolno – pomiarowych, przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego z wyłącznym wykorzystaniem części (...) sygnowanych logo producenta pojazdu oraz rynkowej stawki za roboczogodzinę ustalonej spośród warsztatów, których kwalifikacje pracownicze oraz wyposażenie pozwalają na dokonanie technologicznej naprawy wynosi 6.900,94 zł brutto. Stawka roboczogodziny stosowana w warsztatach nieautoryzowanych na lokalnym rynku zamieszkania przez poszkodowanego, wyposażonych należycie i posiadający kadrę wykwalifikowaną, mogącą wykonać naprawę zgodnie z technologią producenta pojazdu według stanu na dzień powstania szkody wynosiła 110,00 zł netto.
(dowód: opinia biegłego k. 89-106)
Rzeczą Sądu w niniejszej sprawie było wyjaśnienie kwestii legitymacji czynnej powoda oraz ustalenie wysokości kosztów naprawy wynikających ze szkody w pojeździe marki P. o nr rej. (...) powstałej na skutek zdarzenia komunikacyjnego z dnia 29 lutego 2024 r., w pozostałym natomiast zakresie stan faktyczny w zasadzie nie był sporny. Uwzględniając wnioski dowodowe stron Sąd uznał, że w zakresie ustalenia wysokości kosztów naprawy kluczowym okazał się dowód z opinii biegłego sądowego w zakresie techniki samochodowej i wyceny pojazdów oraz jakości i kosztów napraw powypadkowych K. S.. Strona pozwana nie kwestionowała tego dowodu zarówno co do zasady jak i również nie wniosła uwag technicznych. Powód natomiast w swoim stanowisku podkreślił, że tylko naprawa z wykorzystaniem nowych części oryginalnych jakości „O” pozwala na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Sąd z kolei dokonując oceny przedmiotowej opinii miał na uwadze wysoki poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Tym samym biegły dokonał wyceny kosztów naprawy ww. pojazdu w związku ze zdarzeniem komunikacyjnym z dnia 29 lutego 2024 r. sporządzając jednocześnie stanowcze wnioski, a jego opinia jest zrozumiała i kompletna.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługuje w przeważającej części na uwzględnienie.
Pozwany w toku postępowania nie kwestionował swojej odpowiedzialności względem wierzyciela pierwotnego, a jedynie legitymację powoda. Powód dochodził roszczenia jako nabywca wierzytelności. Zgodnie z art. 509 § 1 kc wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. W ocenie Sądu, powód należycie wykazał swoją legitymację procesową, a także fakt nabycia wierzytelności przeciwko pozwanemu. Przede wszystkim należy uznać, że poszkodowana D. K. udzieliła ważnego pełnomocnictwa do zawarcia umowy cesji. Podobne wątpliwości pojawiły się w sprawie rozpoznawanej przez tutejszy Sąd pod sygn. akt I C 625/21, gdzie powodowa spółka nabyła prawo do odszkodowania do spółki (...) sp. z o.o., która uprzednio zawarła umowę przelewu wierzytelności z poszkodowanym zdarzeniem komunikacyjnym z wykorzystaniem tej samej metody. Apelacja pozwanego została oddalona wyrokiem SO w Kaliszu z dnia 22 sierpnia 2022 r. II Ca 668/22
W świetle przepisu prawa materialnego tj. art. 773 k.c. dokumentem jest każdy nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Warunkiem uznania określonego środka za dokument nie jest zatem opatrzenie go podpisem wystawcy. Przeciwnie, przyjmuje się, że podpis nie przesądza o istnieniu dokumentu. Treść dokumentu (informacje) mogą być przekazywane dowolnymi sposobami. Mogą być to znaki graficzne, ale także dźwięk czy obraz. Z kolei nośnik dokumentu może mieć różną postać, czyli zarówno papierową, jak i elektroniczną. Forma dokumentowa zachowana będzie tylko wówczas, gdy podmiot składający oświadczenie woli sam utrwali jego treść w postaci dokumentu lub wyrazi zgodę na utrwalenie oświadczenia w postaci dokumentu przez inną osobę. Utrwalenie treści oświadczenia przez inną osobę, także drugą stronę czynności prawnej, bez zgody osoby składającej oświadczenie, nie będzie mogło być kwalifikowane jako zachowanie formy dokumentowej. Skutki prawne niezachowania formy dokumentowej regulowane są przez art. 74. Jeśli przepis szczególny nie stanowi, że skutkiem niezachowania formy dokumentowej jest nieważność czynności prawnej, forma dokumentowa zastrzeżona jest jedynie dla celów dowodowych – ad probationem” (P. S. [w:] Kodeks cywilny..., t. 1, red. K. O., 2017, kom. do art. 772, nt I–VI. Posłużenie się w niniejszej sprawie opisną formą było więc dopuszczalne i prawidłowe.
W wyniku ciągu umów cesji wierzytelności zawartych dnia 19 marca 2024 r. oraz dnia 28 marca 2024 r., powód nabył wszelkie wierzytelności, związane ze zdarzeniem, będącym przedmiotem niniejszego postępowania.- Powód wstąpił, jako wierzyciel pozwanego w miejsce poszkodowanej D. K. w oparciu o ciąg umów przelewu wierzytelności. Co do zasady przysługuje mu zatem roszczenie w stosunku do pozwanego, w takim zakresie w jakim posiadała je zbywczyni wierzytelności. Wskazać również należy, że w związku z postępowaniem likwidacyjnym, w ramach wymiany pism, w tym również merytorycznej korespondencji związanej z kosztorysem, a także ustaleń i propozycji związanych z próbą polubownego zakończenia sprawy pozwany nie kwestionował umowy cesji wierzytelności związanych ze zwrotem kosztów naprawy na rzecz (...) z siedzibą w L..
Odpowiedzialność pozwanego opiera się na art. 805 kc, ponadto wynika z treści art. 822 kc w zw. z art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2500 ze zm.).
Powyższe przepisy wskazują, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.
Ustalenie wysokości szkody i sposobu jej naprawienia odbywa się w zgodzie z zasadami określonymi w art. 361 §2 kc i 363 § 1 kc – na podstawie odpowiedzialności za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Pozwany powinien dokonać pełnej kompensacji szkody, to jest doprowadzić do wyrównania uszczerbku w majątku poszkodowanego do poziomu, w jakim był przed zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność. Zgodnie z art. 361 § 2 kc naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku, nie dopuszczając zarazem do nieuzasadnionego wzbogacenia poszkodowanego. Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury w przypadku, gdy koszt naprawy uszkodzonego pojazdu nie przewyższa jego wartości sprzed zdarzenia mamy do czynienia z tzw. szkodą częściową – wówczas naprawienie szkody następuje przez zapłatę kwoty stanowiącej równowartość kosztów naprawy, które należy ponieść, aby doprowadzić pojazd do stanu sprzed zdarzenia.
Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, iż koszt naprawy uszkodzeń pojazdu marki P. o nr rej. (...) w związku ze zdarzeniem z dnia 29 lutego 2024 r. przy zastosowaniu części oryginalnych jakości O i stawki zakładów naprawczych z lokalnego rynku wynosi 6.900,94 zł brutto. Wartość ta wynika z opinii biegłego sądowego, którą to opinię Sąd uznał za wiarygodny i istotny dowód w sprawie. Jednocześnie biegły stwierdził, że naprawa przeprowadzona zgodnie z przedłożonym przez niego kosztorysem pozwala na pełne przywrócenie pojazdu do stanu identycznego jak sprzed kolizji. Taką więc wartość Sąd przyjął jako podstawę do obliczenia należnego odszkodowania. Co do naprawy z użyciem części oryginalnych sygnowanych logo producenta części Q to jej koszt został oszacowany przez biegłego na kwotę 6.686,03 zł. Różnica jest niewielka natomiast nie ma dowodów na to by w chwili kolizji w pojeździe były zamontowane części inne niż oryginalne producenta pojazdu.
Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego składu 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r. (III CZP 80/11, LEX 1129783), zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Dopiero, jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi.
Roszczenie o świadczenia należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ustawowego ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej (OC) z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została już dokonana, wysokość świadczeń obliczać należy na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych sposobów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów niezbędnych materiałów i robocizny według cen z daty ich ustalenia. Naprawa pojazdu przed uzyskaniem świadczeń z ubezpieczenia i jej faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na powyższy sposób ustalenia ich wysokości. Wobec powyższego należy stwierdzić, iż szkodą poniesioną przez poszkodowanego jest sam fakt pogorszenia stanu należącego do niego pojazdu, a wysokość szkody uzależniona jest jedynie od ekonomicznie uzasadnionych kosztów jego naprawy bez względu na to, czy naprawa ta w ogóle nastąpiła lub ma nastąpić. Szkodą nie jest poniesiony przez poszkodowanego wydatek na naprawę pojazdu, lecz szacunkowa wysokość tych wydatków, przy czym żadne przepisy prawa nie nakładają na poszkodowanego obowiązku naprawienia uszkodzonego pojazdu. Poszkodowany może również pojazd sprzedać, bez jego uprzedniej naprawy, co nie zmienia faktu, iż odszkodowanie winno być równe kosztom naprawy pojazdu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01 , LEX nr 141410, uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSPiKA 2002, nr 7-8, poz. 103 oraz orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, niepubl.).
Mając powyższe na uwadze, Sąd stwierdził, iż powód miał pełne prawo domagania się zapłaty odszkodowania w wysokości kosztorysowych kosztów naprawy jego pojazdu w wysokości określonej przez biegłego sądowego. Obowiązek naprawienia szkody poprzez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogólne zamierza ją naprawić (tak m.in. wyrok SN z dnia 16.05.2002 r. V CKN 1273/00).
Sąd nie zgadza się z tezą uchwały Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2024 r. (III CZP 65/23) i nie popiera koncepcji dynamicznego charakteru szkody przy szkodach komunikacyjnych wywołanych jednym zdarzeniem. Pojęcie dynamicznego charakteru szkody majątkowej w ocenie Sądu aktualizuje się w przypadku szkody wywołanej czynem ciągłym, rozciągniętym w czasie. W przypadku szkody majątkowej wywołanej jednym zdarzeniem umiejscowionym w danym punkcie czasowym szkoda nie ma charakteru dynamicznego. To zmiany w majątku poszkodowanego mają charakter dynamiczny w związku z procesem naprawienia szkody, który to proces z reguły zabiera więcej czasu . Zdarzenia następujące już po powstaniu szkody wynikającej z kolizji drogowej nie są połączone z samym zdarzeniem powodującym szkodę i nie mają wpływu na jej wysokość.
Należy też zwrócić uwagę na to, że przyjęta koncepcja dynamicznego charakteru szkody pomija obowiązki zakładu ubezpieczeń związane z likwidacją szkody i pomija czas ustawowo na to przeznczony.
Spełnienie świadczenia w terminie późniejszym niż przewidziane w art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, tj. późniejszym niż 30 dni od daty zgłoszenia roszczenia ubezpieczycielowi może być usprawiedliwione jedynie wówczas, gdy zakład ubezpieczeń powoła się na istnienie przeszkód w postaci niemożliwości wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności albo wysokości świadczenia, pomimo działań podejmowanych ze szczególną starannością. Ratio legis wskazanego przepisu, podobnie jak i art. 817 kc, opiera się na uprawnieniu do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody ubezpieczeniowej.
Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel jako profesjonalista obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Nie może też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania.
Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący, przez co termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń nie może być zmieniany nawet za wzajemnym porozumieniem. Artykuł 14 UbezpObowU jest przepisem szczególnym do art. 817 kc dotyczącego ubezpieczeń dobrowolnych, mającego charakter mieszany (w § 1 względnie, a w § 2 bezwzględnie obowiązujący). Zgodnie z art. 14 ust. 1–2 UbezpObowU wypłata odszkodowania powinna, co do zasady, następować w terminie 30 dni, licząc od dnia zawiadomienia o szkodzie. Jedynie szczególne okoliczności mogą przemawiać za przyjęciem innego terminu. Dotyczy to sytuacji, gdy nie jest możliwe wyjaśnienie okoliczności dotyczących zasady odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń lub wysokości odszkodowania. Wówczas obowiązkiem zakładu ubezpieczeń jest w takim czasie pisemne zawiadomienie uprawnionego o przyczynie niemożności terminowego wypłacenia odszkodowania ze wskazaniem przypuszczalnego terminu zajęcia ostatecznego stanowiska oraz wypłacenie bezspornej części świadczenia. W dalszym ciągu obowiązkiem zakładu ubezpieczeń jest sprawne prowadzenie postępowania likwidacyjnego, a w konsekwencji wypłacenie pełnego odszkodowania w terminie 14 dni, licząc od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie wszystkich okoliczności stało się możliwe, przy czym powinno to nastąpić najpóźniej w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie. Zastrzeżenia budzi użyte w ust. 2 sformułowanie "uprawniony", gdyż przepis ten dotyczy każdej osoby występującej z żądaniem wypłaty odszkodowania, niezależnie od zasadności roszczenia.
Termin dziewięćdziesięciodniowy ma już charakter bezwzględny, oderwany od dokonania, a nawet samej takiej możliwości, wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Jego niezachowanie może nastąpić wyłącznie w sytuacji, gdy ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Zastrzeżenie takie nie dotyczy jednak każdego postępowania sądowego mającego pewien związek ze zdarzeniem objętym ubezpieczeniem, lecz wyłącznie takiego postępowania, którego ukończenie jest niezbędne (a nie tylko pomocne) dla definitywnego rozstrzygnięcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za powstałą szkodę w rozumieniu istoty i zakresu odpowiedzialności. Stąd też ta przesłanka nie może być nadużywana i powinna być traktowana wyjątkowo. Potwierdzeniem zaprezentowanej wykładni są poglądy wyrażone w orzecznictwie. Sąd Najwyższy w wyroku z 10.1.2000 r. (III CKN 1105/98, OSNC 2000, Nr 7–8, poz. 134) stwierdził, że zakład ubezpieczeń nie jest upoważniony do zaniechania prowadzenia postępowania likwidacyjnego do czasu prawomocnego zakończenia sprawy karnej, dotyczącej wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczył kierowca ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Należącego do istoty działalności ubezpieczeniowej obowiązku ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności zakład ubezpieczeń nie może przerzucać na inne podmioty, a w szczególności biernie oczekiwać na wynik postępowania karnego, gdyż w takiej sytuacji dopuszcza się zwłoki w wykonaniu swojego zobowiązania. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 21.4.1993 r. (I ACr 93/93, Wok. 1993, Nr 12, str. 24) wyjaśnił, że uzależnienie ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń od wyjaśnienia, czy posiadacz lub kierowca są zobowiązani do naprawienia szkody wyrządzonej przez ruch pojazdu, nie oznacza, że za takie wyjaśnienie może być uznany tylko wyrok sądu, i to skazujący karny.
Żaden przepis prawa z zakresu ubezpieczeń komunikacyjnych nie utożsamia bowiem kwestii wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i wysokości świadczenia z koniecznością wyczekiwania na wyrok sądowy. Tenże Sąd Apelacyjny w postanowieniu z 8.1.1997 r. (I ACa 52/96, OSA 1997, Nr 6, poz. 38) wywiódł, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyjaśnienie wysokości szkody nastąpiło w postępowaniu likwidacyjnym przeprowadzonym przez organy zakładu ubezpieczeń. Celem bowiem tego postępowania jest m.in. ustalenie wysokości szkody i świadczenia zakładu ubezpieczeń, a rolą sądu w ewentualnym procesie jest kontrola prawidłowości ustalenia wysokości odszkodowania. Terminy wprowadzone w art. 14 ust. 1 i 2 UbezpObowU mają na celu zdyscyplinowanie zakładu ubezpieczeń i przeciwdziałanie jego przewlekłemu działaniu. Należyta sprawność prowadzonego postępowania likwidacyjnego (w rozumieniu istnienia i wagi okoliczności niezbędnych do wyjaśnienia istnienia i zakresu odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń) podlega, w przypadku sporu, sądowej kontroli odbywającej się w toku procesu wytoczonego przez poszkodowanego lub uprawnionego. Jej przejawem będzie zasądzenie ustalonej wysokości odszkodowania wraz z odsetkami od konkretnej daty, która w ocenie sądu oznacza obiektywny termin, w którym powinno to nastąpić.
Ubezpieczenie OC obejmuje również odpowiedzialność z tytułu odsetek za nieterminową wypłatę odszkodowania. Przy wymagalności roszczeń w stosunku do zakładu ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych miarodajne są bowiem przepisy i zasady prawa cywilnego dotyczące odpowiedzialności tych osób i wymagalności roszczeń w stosunku do nich. Uwzględniając zawodowy charakter działalności prowadzonej przez zakłady ubezpieczeń, dysponujące wyspecjalizowaną kadrą pracowników o odpowiedniej wiedzy, doświadczeniu, specjalistycznym zapleczu, należy mieć na względzie wymaganą należytą staranność (profesjonalnie wysoki poziom) przy najsprawniejszym wyjaśnianiu wszelkich niezbędnych okoliczności zdarzenia objętego ubezpieczeniem. (por. J. Miaskowski, K. Niezgoda, P. Skawiński, Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Komentarz, Warszawa 2012).
Tymczasem omawiana uchwała może zachęcać zakład ubezpieczeń do przeciągania procesu likwidacji szkody. Skoro bowiem elementem szkody są rzeczywiście poniesione koszty naprawy, to zakład ubezpieczeń nie może pozostawać w opóźnieniu co do świadczenia którego wysokość została ukształtowana przez późniejsze zdarzenia takie jak naprawa, czy sprzedaż. Zatem zakład ubezpieczeń pozostając w oczekiwaniu na rezultat faktycznej naprawy nie poniesie z tego tytułu żadnych konsekwencji.
Niezależnie od powyższego wypada też zwrócić uwagę, na to że w uzasadnieniu uchwały z dnia 11 września 2024 r. mowa również o tym, że elementem szkody, której wysokość określają rzeczywiście poniesione koszty naprawy pojazdu jest utarta wartości rynkowej pojazdu. O tym elemencie zakłady ubezpieczeń całkowicie zapominają powołując się na to orzeczenie.
W niniejszej sprawie Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego na wniosek powoda, uwzględnił także uwagi powoda odnoszące się do kalkulacji biegłego. Pozwany natomiast nie ustosunkował się w tym zakresie zarówno do opinii biegłego jak i stanowiska powoda (w tym również do załączonej do pozwu prywatnej ekspertyzy), tym samym w niniejszej sprawie nie stwierdzono, aby którekolwiek z pozycji kosztorysu mogłyby skutkować nieuzasadnionym wzbogaceniem po stronie powodowej. Przy postępowaniu zmierzającym do ustalenia faktów sprawy należy uwzględnić ciężar dowodu. Zwrot ten jest używany w dwóch podstawowych znaczeniach: formalnym (procesowym) i matarialnoprawnym. W znaczeniu formalnym wskazuje on podmioty, które powinny przejawiać inicjatywę w zbieraniu dowodów i wykazywaniu twierdzeń. W znaczeniu materialnoprawnym określa on, kto ponosi ujemne konsekwencje tego, że istnienie doniosłego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu nie zostało w toku postępowania sądowego udowodnione. Kwestię tę rozstrzyga art. 6 kc stanowiąc, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Jeżeli więc ktoś powołuje się przed sądem na pewien fakt, z którym prawo wiąże jakieś korzystne dla niego konsekwencje prawne, a fakt ten nie zostanie udowodniony, wówczas przegrywa sprawę, czyli jego roszczenie nie zostaje uwzględnione.
Wysokość szkody w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy ustalił na kwotę 6.900,94 zł. Poszkodowanej została wypłacona przez pozwanego tytułem odszkodowania kwota 2.535,58 zł. Roszczenie powoda co do kwoty odszkodowania w wysokości 4.460,52 zł należało zatem ograniczyć do kwoty 4.365,36 zł, tj. zgodnie z rachunkiem 6.900,94 zł - 2.535,58 zł = 4.365,36 zł. W pozostałym zakresie tj. w odniesieniu do kwoty 540,00 zł wynikającej z kosztów prywatnej opinii technicznej Sąd oddalił powództwo, gdyż z umowy cesji nie wnika, by taka należność została na powoda przelana.
Reasumując powodowi należy się tytułem odszkodowania (ponad to co otrzymała poszkodowana) kwota 4.365,36 zł i taką Sąd zasądził w punkcie 1 sentencji wyroku. Pozwany wydał decyzję o przyznaniu odszkodowania w dniu 12 marca 2024 r., a zatem na ten moment dysponował już całą wiedzą o wysokości żądania powoda. Tym samym Sąd uznał zgodnie z pozwem termin od którego należy liczyć odsetki. W punkcie 2 Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie z przyczyn wyżej omówionych.
O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 3 wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdzielenia. Na koszty, które poniósł powód złożyły się opłata sądowa 400,00 zł, opłata od pełnomocnictwa 17,00 zł, koszty zastępstwa procesowego 1.800,00 zł oraz koszt opinii biegłego w wysokości 1.400,22 zł. Powód wygrał sprawę w 87 %. Pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1.800,00 zł. Pozwany wygrał sprawę w 13 %. Sąd zniósł więc do tej niższej kwoty koszty postępowania między stronami i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.912,98 zł.
Anna Zielińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Pleszewie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Anna Zielińska
Data wytworzenia informacji: